Dokonało się. Na skroniach Władysława Łokietka spoczęła królewska korona. Król szybko poczuje jej ciężar.
Wrogowie rosną w siłę. Władca Czech, Jan Luksemburski, rzuca się w wir europejskiej dyplomacji. Równie chętnie staje w turniejowe szranki, co prowadzi wojska do straszliwej bitwy pod Mühldorf. Wyrasta na poważnego gracza i nie zamierza rezygnować z polskiego tronu.
Krzyżacka intryga doprowadza do zawieszenia wyroku papieskiego, Pomorze wydaje się stracone. Śląsk wrze. Giną siostrzeńcy Władka, władcy Rusi, a wokół wschodnich granic krążą Tatarzy.
Władysław wie, że żadna dyplomacja nie pozwoli mu odzyskać Gdańska. Wchodzi w sojusz, który nikomu w Europie nie przyszedł do głowy. Zaskakuje wrogów i wkracza na wojenną ścieżkę. Nie ma pojęcia, jak blisko jest wróg, niewidoczny dla niego.
Na królestwo polskie rusza potężna armia Jana Luksemburskiego. Teraz zagrożony jest nie tylko tron, ale i dziedzictwo.